PIERWSZY dzień biwaku za nami!!!
Pogoda dopisała – słońce świeciło przez cały dzień, a lekki wiatr tylko dodawał uroku naszym wspólnym chwilom. Wybraliśmy się na spacer po okolicy, a po drodze zatrzymaliśmy się na pyszne lody, które smakowały jeszcze lepiej w tak pięknych okolicznościach przyrody.
Nie mogło też zabraknąć wizyty nad miejscowym jeziorem – chwila odpoczynku nad wodą, rozmowy i śmiech – to wszystko sprawiło, że czuliśmy się jak na prawdziwych wakacjach.
Dzień dobry!!!
Drugi dzień biwaku w Jeleniu – i to jaki intensywny!
Dziś zrobiliśmy mnóstwo kilometrów, ale było warto! Okolica jest po prostu przepiękna – zielone łąki, pachnące lasy, śpiew ptaków… natura w najczystszej postaci.
Skorzystaliśmy z plaży, złapaliśmy trochę słońca i chłonęliśmy spokój tego miejsca. A na zakończenie – totalne zaskoczenie i świetna zabawa: dyskoteka pod chmurką! Muzyka, tańce i śmiech do późna – idealne zwieńczenie tego aktywnego dnia.
Zmęczeni, ale szczęśliwi – idziemy spać z uśmiechem na twarzy.
Dzień 3 – według naszych upodobań i chęci
Ten dzień był dokładnie taki, jak chcieliśmy – bez planu, za to pełen przyjemności. Rano spędziliśmy czas nad jeziorkiem – trochę leniuchowania, trochę pluskania, po prostu relaks na 100%. Później wybraliśmy się na spacer, żeby nacieszyć się otaczającą nas naturą, a potem wskoczyliśmy na rowery i ruszyliśmy przed siebie, odkrywając urokliwe zakątki okolicy.
Wieczorem rozpaliliśmy ognisko – były kiełbaski, śmiechy i wspólne chwile, które zostają w sercu na długo. A na koniec dnia… zachód słońca. Taki, co zatrzymuje czas. Cichy, spokojny, absolutnie piękny.
Ten dzień był nasz. Dokładnie taki, jaki chcieliśmy, bez pośpiechu i z uśmiechem.
Dzień 3 – Biwakowy ciąg dalszy
Dzisiaj odwiedziliśmy niezwykłe miejsce – @Ośrodek Szkolenia Straży Pożarnej w Bornem Sulinowie. Mieliśmy okazję zajrzeć za kulisy pracy strażaków i zobaczyć, jak wygląda codzienność tych, którzy na co dzień ratują życie i mienie.
Strażacy opowiedzieli nam o swojej służbie, pokazali sprzęt, a nawet zdradzili, jak wygląda szkolenie przyszłych bohaterów w mundurach.
To była niesamowita lekcja odwagi, współpracy i odpowiedzialności. Ogromny szacunek dla wszystkich, którzy wybrali tę trudną, ale jakże ważną drogę!
I tak kończymy nasz biwak!
Pełni pozytywnej energii, z głowami pełnymi wspomnień i uśmiechami na twarzach – wracamy do domu szczęśliwi i wypoczęci.
To był naprawdę wyjątkowy czas – cudowna atmosfera, fantastyczni ludzie, mnóstwo śmiechu i chwil, które zostaną z nami na długo.
Uczestnicy zgodnie mówią: było super!
Dziękujemy wszystkim za ten wspólny czas. <txt>
Polecamy: